jotemon
2023-06-19 07:40:07 UTC
(Łk 8,29-33)
8,29 Rozkazywał bowiem duchowi nieczystemu, by wyszedł z tego człowieka.
Bo już wiele razy porywał go, a choć wiązano go łańcuchami i trzymano w
pętach, on rwał więzy, a zły duch pędził go na miejsca pustynne. 30 A
Jezus zapytał go: «Jak ci na imię?» On odpowiedział: «Legion», bo wielu
złych duchów weszło w niego. 31 Te prosiły Jezusa, żeby im nie kazał
odejść do Czeluści9. 32 A była tam duża trzoda świń, pasących się na
górze. Prosiły Go więc [złe duchy], żeby im pozwolił wejść w nie. I
pozwolił im. 33 Wtedy złe duchy wyszły z człowieka i weszły w świnie, a
trzoda ruszyła pędem po urwistym zboczu do jeziora i utonęła.
Śmieszne, można się uśmiechnąć, ale właścicielowi tego stada na pewno
nie było do śmiechu.
(Łk 19,29-34)
19,29 Gdy przyszedł w pobliże Betfage i Betanii, do góry zwanej Oliwną,
wysłał dwóch spośród uczniów, 30 mówiąc: «Idźcie do wsi, która jest
naprzeciwko, a wchodząc do niej, znajdziecie oślę uwiązane, którego
jeszcze nikt nie dosiadł. Odwiążcie je i przyprowadźcie tutaj! 31 A
gdyby was kto pytał: "Dlaczego odwiązujecie?", tak powiecie: "Pan go
potrzebuje"». 32 Wysłani poszli i znaleźli wszystko tak, jak im
powiedział. 33 A gdy odwiązywali oślę, zapytali ich jego właściciele:
«Czemu odwiązujecie oślę?» 34 Odpowiedzieli: «Pan go potrzebuje».
Zwykła kradzież. Stąd się wzięła zasada – co wolno wojewodzie...
(Mt 4,18-22)
4,18 Gdy [Jezus] przechodził obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał dwóch
braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak zarzucali
sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. 19 I rzekł do nich: «Pójdźcie za
Mną, a uczynię was rybakami ludzi». 20 Oni natychmiast zostawili sieci i
poszli za Nim10.
21 A gdy poszedł stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci: Jakuba, syna
Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali
w łodzi swe sieci. Ich też powołał. 22 A oni natychmiast zostawili łódź
i ojca i poszli za Nim.
Zero zainteresowania, czy mają rodziny, a jeżeli tak to co z nimi gdy
tak nagle po prostu zostaną te rodziny porzucone.
Tak naprawdę, to nie są złe uczynki Jezusa. Tak naprawdę, powyższe
przykłady stanowią ilustrację poziomu percepcji etycznej autorów
Ewangelii. Czy można to dzieło traktować poważnie?
Pozdrawiam,
jotemon
8,29 Rozkazywał bowiem duchowi nieczystemu, by wyszedł z tego człowieka.
Bo już wiele razy porywał go, a choć wiązano go łańcuchami i trzymano w
pętach, on rwał więzy, a zły duch pędził go na miejsca pustynne. 30 A
Jezus zapytał go: «Jak ci na imię?» On odpowiedział: «Legion», bo wielu
złych duchów weszło w niego. 31 Te prosiły Jezusa, żeby im nie kazał
odejść do Czeluści9. 32 A była tam duża trzoda świń, pasących się na
górze. Prosiły Go więc [złe duchy], żeby im pozwolił wejść w nie. I
pozwolił im. 33 Wtedy złe duchy wyszły z człowieka i weszły w świnie, a
trzoda ruszyła pędem po urwistym zboczu do jeziora i utonęła.
Śmieszne, można się uśmiechnąć, ale właścicielowi tego stada na pewno
nie było do śmiechu.
(Łk 19,29-34)
19,29 Gdy przyszedł w pobliże Betfage i Betanii, do góry zwanej Oliwną,
wysłał dwóch spośród uczniów, 30 mówiąc: «Idźcie do wsi, która jest
naprzeciwko, a wchodząc do niej, znajdziecie oślę uwiązane, którego
jeszcze nikt nie dosiadł. Odwiążcie je i przyprowadźcie tutaj! 31 A
gdyby was kto pytał: "Dlaczego odwiązujecie?", tak powiecie: "Pan go
potrzebuje"». 32 Wysłani poszli i znaleźli wszystko tak, jak im
powiedział. 33 A gdy odwiązywali oślę, zapytali ich jego właściciele:
«Czemu odwiązujecie oślę?» 34 Odpowiedzieli: «Pan go potrzebuje».
Zwykła kradzież. Stąd się wzięła zasada – co wolno wojewodzie...
(Mt 4,18-22)
4,18 Gdy [Jezus] przechodził obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał dwóch
braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak zarzucali
sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. 19 I rzekł do nich: «Pójdźcie za
Mną, a uczynię was rybakami ludzi». 20 Oni natychmiast zostawili sieci i
poszli za Nim10.
21 A gdy poszedł stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci: Jakuba, syna
Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali
w łodzi swe sieci. Ich też powołał. 22 A oni natychmiast zostawili łódź
i ojca i poszli za Nim.
Zero zainteresowania, czy mają rodziny, a jeżeli tak to co z nimi gdy
tak nagle po prostu zostaną te rodziny porzucone.
Tak naprawdę, to nie są złe uczynki Jezusa. Tak naprawdę, powyższe
przykłady stanowią ilustrację poziomu percepcji etycznej autorów
Ewangelii. Czy można to dzieło traktować poważnie?
Pozdrawiam,
jotemon